Chyba każdy kto kiedykolwiek stanął przed wyborem znalezienia dla siebie psa, zastanawiał się czy lepszy będzie dla niego pies schroniskowy czy ten kupiony z hodowli. Należy pamiętać, że każda decyzja o wprowadzeniu zwierzęcia do naszego życia musi być w pełni przemyślana. Zwierzak to kompan na kilka lub kilkanaście lat więc trzeba mieć na uwadze wszystkie obowiązki i konsekwencje, które na nas spadną.
Przede wszystkim musimy mieć pełną świadomość tego, że adoptując psa, nie będziemy mieli pełnego obrazu jego przeszłości. Nie będzie więc realne, aby ustalić w jakich warunkach pies był trzymany, czy był traktowany dobrze czy też nie. Trzeba też pamiętać o tym, że psów rasowych czyli tych, które pochodzą z hodowli zarejestrowanych w ZKWP, będzie tam bardzo mało. Częściej trafimy na kundelki i psy „w typie rasy”. Biorąc takiego zwierzaka trzeba mieć na uwadze szereg problemów zdrowotnych i obciążeń genetycznych, które może posiadać dany czworonóg (może, ale nie musi!). Należy więc zdać sobie sprawę z ewentualnych kosztów leczenia i konsultacji weterynaryjnych.
Podczas wizyty w przytulisku zapytajmy o to czy prowadzone są tutaj zajęcia z behawiorystą. W wielu miejscach jest to powszechna praktyka co skutkuje tym, że będzie możliwe określenie typu oraz charakteru danego podopiecznego. Może nam to znacznie ułatwić dobranie dla siebie odpowiedniego kompana. Pamiętajmy bowiem, że najważniejszym aspektem jest tu charakter zwierzęcia, a nie jego wygląd. Lepiej jest mieć „burka”, który okaże się wspaniałym przyjacielem, z którym będziemy mogli „konie kraść” niż pięknego psa „w typie rasy”, który nie nadąży za naszym trybem życia.
Zanim zabierzemy zwierzaka do domu, warto jest lepiej się z nim zapoznać. Poprosić o możliwość krótkiego spaceru lub zabawy. Szczególnie ważne będzie to np. w przypadku psa lękliwego, który dużo wolniej będzie oswajał się z nowym właścicielem. Unikniemy wtedy także sytuacji kiedy to zabranie go przez obcą osobę w całkiem nowe miejsce będzie ekstremalnym stresem.
Przygotujmy bezpieczne lokum dla naszego nowego przyjaciela. Psy w schroniskach trzymane są często po kilka, kilkanaście w jednym boksie. Są więc też cały czas pod wpływem silnych stresorów oraz bodźców. Zadbajmy więc o to, aby piesek mógł stopniowo wyciszyć się oraz odpocząć. Jedynie spokojny będzie dla nas dobrym „materiałem” do dalszej pracy z nim.
Obowiązkowo konsultacje behawiorysty. Rzadko kiedy pies schroniskowy od razu tak dobrze i płynnie wejdzie do naszego życia, że nie będzie sprawiał absolutnie żadnych problemów. Jedne z nich mogą być lękliwe, a inne agresywne. Ważne jest to, że pies zbyt spokojny i wycofany to także jest problem. Pies powinien być psem. W jego naturze jest więc czasami dokazywać i psocić. Jeśli więc mamy pod swoim dachem młodego lub psa w średnim wieku (inaczej jest z seniorami, którzy mogą bardzo spokojnieć na stare lata) ,który jest aż „za grzeczny” – to znaczy, że czuje się on niepewnie i nieswojo w nowym środowisku. Konsultacja specjalisty jest tutaj także wskazana.
Wzięcie zwierzaka ze schroniska jest rzeczą cudowną. Ratujemy go przed poniewierką i smutnym losem w często przepełnionym boksie. Dobrze poprowadzony i wychowany adopciak odwdzięczy nam się ogromem miłości i przywiązaniem. Pamiętajmy tylko, aby wszystko robić z rozwagą oraz mierzyć siły na zamiary, a zyskamy najlepszego przyjaciela na świecie.
[…] Adoptowanie psa ze schroniska. Co należy wiedzieć. […]